Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Grabarz
Administrator
Dołączył: 09 Wrz 2009
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja Cie znam? Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:27, 10 Wrz 2009 Temat postu: Literatura |
|
|
Pozwolę sobie spróbować przenieść temat z forum nk na ten nowy grunt.
Zacytuję też 1szy post z tamtego wątku jeśli autor wniesie veto natychmiast go usunę.
Cytat: | To moze zacznę, bo to ważne, a nikt nie pisał.
książki, książki, książki!
jakie czytacie, jakich nigdy nie będziecie w stanie znieść?
czekam, czekam.
PS. ja z ostatnio przeczytanych polecam "Noc jest dziewicą" i "Sto lat samotności" |
Autorem z tego co się domyślam jest Eliyah
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Grabarz dnia Czw 13:28, 10 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
eliyah
Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska laicka - nie katolicka.
|
Wysłany: Czw 13:30, 10 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
owszem, jestem autorem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
peggy
Dołączył: 09 Wrz 2009
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:03, 13 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
A ja, wielokrotnie czytając posty o "Sto lat samotności", znalazłam tę książkę na własnej półce i teraz pochłaniam... I żałuję jedynie, że dotąd jej nie przeczytałam, więc piszcie, co czytacie, póki jeszcze mamy wolne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pau
Dołączył: 14 Wrz 2009
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: znienacka Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:16, 14 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
"sto lat samotności" - dobra, dobra, ale strasznie wkurzało mnie to, że większość bohaterów miała niemal identyczne imiona, nie lada utrudnienie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
peggy
Dołączył: 09 Wrz 2009
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:30, 14 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Oj, to prawda, ciągle muszę się upewniać, że chodzi o tego członka rodziny, o którym myślę, a właściwie o tego Josego ;D Ale jak napisana... magia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 17:41, 14 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
To jest właśnie jeden z tych zabiegów Marqueza, który sprawia że książka jest jeszcze bardziej magiczna. On tymi powtarzanymi imionami tak jakby zapętla historię Buendiów, robi z niej jeszcze większy chaos, i to tylko dodaje uroku całej opowieści. Przynajmniej ja tak to odebrałam Po trzecim przeczytaniu tej książki (jestem fanatyczką kilkukrotnego czytania, uwielbiam sobie powtarzać ulubione lektury) już nie miałam problemu z odróżnieniem Aurelianów i Jose Arcadiów
|
|
Powrót do góry |
|
|
peggy
Dołączył: 09 Wrz 2009
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 0:03, 15 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Natta- zgadzam się Na tym polega (m.in. oczywiście) jej urok i magia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pau
Dołączył: 14 Wrz 2009
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: znienacka Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:25, 15 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
oczywiście, że jest to bardzo przemyślany zabieg, zgadzam się z przedmówczyniami. Nie zmienia jednak faktu, że jest to trochę uciążliwe...no ale dzięki temu czytelnik jeszcze bardziej skupia się na opowiadanej historii;))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pau
Dołączył: 14 Wrz 2009
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: znienacka Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:26, 15 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
suma summarum - Marquez wiedział co robi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
eliyah
Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska laicka - nie katolicka.
|
Wysłany: Śro 8:51, 16 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Piękna Remedios i tak bije na głowę wszystkich innych bohaterów. no, jedynym, który moze z nią konkurować jest otaczany przez żółte motyle Mauricio Babilonia.
Kochana peggy prosiłas o tytuły? polecam z całego serca "noc jest dziewicą" Jaime'go Bayly, oraz "gdyby Wenus była chłopcem" Luke'a Sutherlanda. ten sam klimat podłego życia w wielkim mieście. dla ścisłości - dla mnie perełki literatury lgbt.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez eliyah dnia Śro 8:55, 16 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
peggy
Dołączył: 09 Wrz 2009
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:43, 16 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
O tak, Piękna Remedios, łysa, w worku pokutnym, wstępująca do nieba wraz z prześcieradłami Fernandy
Dziękuję ślicznie za tytuły, jeśli w podobnym kilamacie, jak "Sto lat samotności", to na pewno niedługo je pochłonę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
eliyah
Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska laicka - nie katolicka.
|
Wysłany: Czw 8:39, 17 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
w zupełnie innym klimacie. ale warto przeczytać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pau
Dołączył: 14 Wrz 2009
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: znienacka Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:10, 17 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
a ja kocham Kundere! Polacam wszystkie ksiązki tego pisarza
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pau dnia Czw 18:10, 17 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morphia
Dołączył: 12 Wrz 2009
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:11, 20 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Morphia dnia Śro 15:56, 04 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kocia
Dołączył: 09 Wrz 2009
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tczew Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:32, 01 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Właśnie ta mnogość postaci sprawia, że do książki trzeba wracać Do tej pory czytałam tylko raz, ale bez wątpienia sięgnę po nią jeszcze kilka razy.
Jako wielbicielka romansideł ;] na mojej ulubionej liście znajdują się takie pozycje jak:
"Miłość w czasach zarazy" Marquez
"Przeminęło z wiatrem" Mitchell Margaret
Wszystkie powieści Jane Austen, np. "Perswazje" czy "Duma i uprzedzenie",
L.M. Montgomery - zarówno cykl "Ania z zielonego wzgórza" jak i inne jej powieści,
"Jeżycjada" Małgorzaty Musierowicz
"Na brzegu rzeki Piedry usiadłam i płakałam" P. Coelho - choć do samego autora i innych utworów mam mieszane uczucia.
Sentymentem obdarzam również "Harrego Pottera", "Hobbit - tam i z powrotem" oraz "Władcę Pierścieni" Tolkiena.
Cóż, przy wyborze literatury nie kieruję się gatunkiem czy nazwiskiem - najzwyczajniej w świecie czytam to, co może mi się spodobać lub to, co jest pod ręką
Ostatnio przeczytałam "Zespoły napięć" Wiśniewskiego. Jest to zbiór krótkich, ale moim zdaniem fantastycznych opowiadań. Polecam tym, którzy będą mieć ochotę na wzruszenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|