...

Pauli

Ja też oglądałam "Galerianki" w wersji krótkometrażowej...
Wersja, która ma się pojawić w kinach ma za pewne na celu dotarcie do większej ilości odbiorców, a i oczywiście film wzbudzający tyle kontrowersji nie obejdzie się bez zainteresowania i na pewno coś tam zarobi...

Tak jak już wcześniej napisałam, to jest trudny temat i każdy ma na niego swoje własne spojrzenie;
ja może ujęłam to zbyt dobitnie, ale przecież nie chodzi mi o ogół, wiadomo, że każdy jest inny.
Atak z Waszej strony dowodzi, że się po prostu nie zrozumiałyśmy. Smile

Każdy patrzy ze swojej perspektywy.

Eliyah widzisz, napisałam, że GUSTA PŁCI PRZECIWNEJ. Nie chodzi mi o gusta kobiece.

Pauli

aha i jeszcze jedno (:

To, że kobieta jest świadoma swojej seksualności, nie oznacza, że nie jest inteligentna, skromna czy ociekająca seksem. W tym momencie to Ty trochę generalizujesz ;>
Nie chodziło mi o to zupełnie, więc proszę nie nadinterpretować moich słów. Każda z nas jest świadoma swojej seksualności i to jest normalne. A słowa "sprytnie ją wykorzystuje" nie odnoszą się od razu do bóg wie czego. Są różne sposoby realizacji na tle seksualnym.
Także proszę o więcej dystansu Smile

Pozdrawiam, Paulina

eliyah

Pauli

hehe też tak myślę! Smile

pozdrawiam Smile

Nana

Seks wszędzie był, jest i będzie i niewiele możemy z tym zrobić. Szczególnie w dobie ogólnodostepnego internetu. A dzieci chłoną to jak gąbka, jak nie z telewizji i sieci, to od równieśników w szkole. Rodzice maja trudne zadanie. Czasem by się przydał klaps w dupe.

Pauli, posty można edytować.
Pozdrawiam, (kolejna tutaj) Paulina. Smile

Kahlan

Pau

Heksene

Zgadzam się z Pau. Martwi mnie tylko to, że media trochę niszczą tę drogę do poznania seksualności. Kiedy coś widzi się wszędzie, to nie ma się do tej rzeczy szacunku. Nie mówię oczywiście, że mają z tym problem wszystkie dzieci(brzmi to teraz wręcz groteskowo xD), ale na pewno w części z nich coś to zniszczyło. Wydaje mi się , że można się uchronić przed tym. Tu ważny jest silny rodzic, autorytet, ktoś z kim dziecko może porozmawiać.

Co do świadomości kobiet. Myślę, ze i tak coraz bardziej zdają sobie sprawę z własnej seksualności. Nigdy to "wyzwolenie" nie ogarnie wszystkie, bo to jest to też sprawa charakteru. Są kobiety pewne siebie, które potrafią pokierować mężczyzną i są też takie, które bezpieczniej czują się w cieniu. Zawsze tak było, jest i będzie ;p